środa, 29 sierpnia 2018

Zieleń i moje Ebru

marbling art, ebru, malowanie na wodzie, papier marmurkowy

Czas, kiedy zieleń stopniowo zamienia się w brąz. Drzewa mijane po drodze ukazują całe spektrum zróżnicowanych tonów. Spokojna woda, którą naruszyć może jedynie nasza stopa lub żaba znienacka chlupocząca w stawie. Rozproszone światło popołudniowego słońca na tafli wody. Czy istnieje coś piękniejszego niż harmonia człowieka z naturą?
Pędzel, zanurzony w zielonej farbie: zieleń szmaragdowa, turkusowa, oliwka. Żółcienie i brązy. Spokojna tafla wody, na którą narzucam krople farby. Przeciągam papier.
Jest. Moje Ebru.



Żaba moczarowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz