Hej! Hej! Mam dziś dla Was takie "nimfy". Jak zapewne wiecie, jestem miłośniczką rysunku i tuszu, więc nic prostszego jak brać stalówkę i działać. Jako tło wykorzystać oczywiście obrazki malowane na wodzie. Kolor, kolor i czerń kreski. Próbujcie. Do malowania na wodzie możecie użyć zwykłych kolorowych tuszów kreślarskich, a na końcu czarnego gęstego tuszu do wykonania rysunku. Kiedy tło dobrze wyschnie, nie zapomnijcie go sprasować pod górą książek. Do dzieła! Niech czarna kreska Was prowadzi. A może ktoś z Was chce pod choinkę taką albo inną nimfę? Jeszcze przyjmuję zamówienia. Zdjęcia i teksty na tym blogu są mojego autorstwa, chyba że podpisano inaczej. Możecie je kopiować dla celów edukacyjnych, wskazując jasno mnie jako autorkę. Dziękuję!
Follow me on Facebook
Follow me on Instagram
czwartek, 28 listopada 2019
Nimfy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz